Panie Jezu, wierzę że Ty jesteś Boskim lekarzem,
że chcesz mojego zdrowia, ponieważ mnie kochasz.
Wierzę w Ciebie i w Twój zbawczy plan
względem mojego życia.
Dziś powierzam się Twoim dłoniom,
abyś zrobił ze mną co zechcesz.
Zrzekam się mojego planu na życie.
Dziś oddaję Ci każdy plan, pracę i apostolstwo.
Nawet to co uważam za dobre, Tobie oddaję.
Daje Ci moją zgodę całkowitą,
nie stawiam żadnych warunków,
abyś zrobił ze mną to, co zechcesz.
Pozostawiam Ci pełną wolność,
abyś wypełnił we mnie plan Twego Ojca,
choćby to miało mnie wiele kosztować, a nawet boleć.
To nie ma znaczenia.
Poddaję się całkowicie Twoim rękom.
Operuj mnie jeśli to konieczne.
Wyrwij ten nowotwór.
Przemień te relacje, które mnie oddalają od Ciebie.
Powiedz to co powinienem wiedzieć.
Jestem otwarty na każde lekarstwo,
choćby najmniej przyjemne w smaku;
na każde leczenie, choćby miało boleć.
Uczyń w sposób wolny to, co jest konieczne,
ponieważ Ty jesteś moim Zbawicielem.
Dzisiaj nie proszę Cię, byś mi dał,
ale abyś pozbawił mnie tego, co jest mi zbędne,
tego, czego nie potrzebuję i co mi przeszkadza.
Nie boję się, bo wierzę Tobie.
Bo wiem, że Twój plan miłości przewyższa mój.
Proszę, byś jako Boży Garncarz
przekształcił tę bezkształtną glinę w nowe stworzenie,
choćby ceną było moje dobre imię, reputacja, nawet życie.
Chcę być taki jak Ty. Amen
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz