Jeżeli Bóg
przemawia do twojego serca, to znaczy, że On ciągle chce mieć z nami relację,
tzn. że ciągle Jemu na tobie zależy. Kiedy ktoś do nas mówi to wiadomo że Jemu
zależy na nas.
Kiedy Bóg
dotyka twego serca przez Jego słowo tzn.,
że On miłuje ciebie, jemu zależy na tobie, że On ma coś co chce uczynić
w twoim życiu. Jeżeli Pan przemawia do
ciebie tzn. że wyraża swoją miłość, troskę o ciebie.
Jego słowo daje nam nadzieję, że On ciągle do nas mówi, że On ciągle stoi u drzwi i puka dlatego, że Ona nawet trzciny nadłamanej nie odłamie… Jemu ciągle na tobie zależy, On ma ciągle staranie i zabieganie o ciebie, bo On nie chce się pogodzić, z tym, ze mógłbyś ponieść porażkę. Zbyt mocno cię kocha. Jego oczy SA jak płomień ognisty, przenikają wszystko. Zna twoje uczynki, On wie o tobie wszystko i wie to czego my o sobie nie wiemy, my nie znamy siebie nawet, ale On zna dokładnie, On przenika każdego z nas. Jak On znając mnie dokładnie może mnie kochać?
Ale On umiłował Ciebie i mnie miłością wieczną. Chociaż wie, jak zawodzimy nie raz, to On w swojej miłości jest wierny, oddany. On zna nas, ale to nie przeszkadza mu kochać nas. On zna nas ale to nie przeszkadza mu być wiernym, troszczyć się o nas. To go nie zniechęca.
Bóg nie jest zniechęcony.
„Znam cię, nigdy z ciebie nie zrezygnuję, ani nie zniechęcę się tobą”.
„Zwycięzcy dam zasiąść na moim tronie”. On ciągle cię widzi jako tego, który może być zwycięzcą, aby zasiąść obok Chrystusa jako zwycięzca.
Nie zniechęca Go mój kiepski stan duchowy, ale staje za drzwiami i przemawia bo chce mieć z nami wspaniałą relację.
Jego słowo daje nam nadzieję, że On ciągle do nas mówi, że On ciągle stoi u drzwi i puka dlatego, że Ona nawet trzciny nadłamanej nie odłamie… Jemu ciągle na tobie zależy, On ma ciągle staranie i zabieganie o ciebie, bo On nie chce się pogodzić, z tym, ze mógłbyś ponieść porażkę. Zbyt mocno cię kocha. Jego oczy SA jak płomień ognisty, przenikają wszystko. Zna twoje uczynki, On wie o tobie wszystko i wie to czego my o sobie nie wiemy, my nie znamy siebie nawet, ale On zna dokładnie, On przenika każdego z nas. Jak On znając mnie dokładnie może mnie kochać?
Ale On umiłował Ciebie i mnie miłością wieczną. Chociaż wie, jak zawodzimy nie raz, to On w swojej miłości jest wierny, oddany. On zna nas, ale to nie przeszkadza mu kochać nas. On zna nas ale to nie przeszkadza mu być wiernym, troszczyć się o nas. To go nie zniechęca.
Bóg nie jest zniechęcony.
„Znam cię, nigdy z ciebie nie zrezygnuję, ani nie zniechęcę się tobą”.
„Zwycięzcy dam zasiąść na moim tronie”. On ciągle cię widzi jako tego, który może być zwycięzcą, aby zasiąść obok Chrystusa jako zwycięzca.
Nie zniechęca Go mój kiepski stan duchowy, ale staje za drzwiami i przemawia bo chce mieć z nami wspaniałą relację.
Duchowe
przebudzenie jest wtedy kiedy otworzysz Jezusowi drzwi swojego serca i
pozwolisz Mu wejść i zająć pierwsze miejsce i uhonorujesz Go i umiłujesz Go tak
jak na początku to On usiądzie razem z tobą i będziesz miał wspaniałą duchową
ucztę, będziesz wspaniale ożywiony i błogosławiony i będziesz mógł jeść z Panem
tyle ile będziesz mógł bo Jezus będzie wieczerzał z Tobą
***
Kiedy słyszysz Jego głos, On puka i przemawia do twojego serca, teraz jest dzień, który daje Pan abyś otworzył swoje serce i zaprosił Jezusa i uznał go w swoim sercu jako swojego Pana i Zbawiciela.
Jezu chcę wrócić. Jezu chcę otworzyć drzwi na nowo i proszę Cię Panie wejdź, wejdź
i wieczerzaj ze mną. Usiądź przy moim stole Panie i tak jak wcześniej napełnij mnie swoją radością, miłością do Ciebie, proszę Cię Panie, chcę przeżywać to co wcześniej
i dużo więcej. Jezu przyjdź do mojego życia i przemień je.
Dziękuje Ci Jezu, że miłujesz mnie, że jesteś tak blisko mnie, że nawet ja sama sobie tego nie uświadamiam do końca, nawet wtedy kiedy cię zawodzę, Ty mnie nie odrzucasz, nie odchodzisz ale czekasz na mnie, dotykasz i przemawiasz do mojego serca. Chwała Tobie Panie Jezu.
Kiedy słyszysz Jego głos, On puka i przemawia do twojego serca, teraz jest dzień, który daje Pan abyś otworzył swoje serce i zaprosił Jezusa i uznał go w swoim sercu jako swojego Pana i Zbawiciela.
Jezu chcę wrócić. Jezu chcę otworzyć drzwi na nowo i proszę Cię Panie wejdź, wejdź
i wieczerzaj ze mną. Usiądź przy moim stole Panie i tak jak wcześniej napełnij mnie swoją radością, miłością do Ciebie, proszę Cię Panie, chcę przeżywać to co wcześniej
i dużo więcej. Jezu przyjdź do mojego życia i przemień je.
Dziękuje Ci Jezu, że miłujesz mnie, że jesteś tak blisko mnie, że nawet ja sama sobie tego nie uświadamiam do końca, nawet wtedy kiedy cię zawodzę, Ty mnie nie odrzucasz, nie odchodzisz ale czekasz na mnie, dotykasz i przemawiasz do mojego serca. Chwała Tobie Panie Jezu.
Panie jesteś cenny dla mnie, jesteś
drogi dla mnie, jesteś moją miłością. Panie bądź w centrum mojego życia.
Wywyższam Cię Panie za ogrom miłości do mnie. Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz